Relacje jesień 2009/2010

darlowiak

relecje z obecnego sezonu...

saguSS

Darłovia Darłowo - Kotwica II Kołobrzeg
Na tym meczu w młynie nas do 50 osob z dopingiem przez całe 90 minut, ogólnie mecz bez historii.

Wielim Szczecinek - Darłovia Darłowo
Na mecz dawnej zgody wyruszamy autokarem w 45 osób, zasiadamy w bocznej częsci sektora miejscowych. Na płocie wieszamy flagę Darłovia Darłowo oraz ON TOUR, prowadząc przez cały mecz dobry, głośny doping, na przemian z kibicami Wielimia.
Drogę do Szczecinka starała nam się umilić Gwardia Koszalin, jednak pomimo naszej przewagi liczebnej z różnych względów nie zatrzymujemy się. Powrót z wahadłem do granic naszego powiatu.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
foto z forum Wielimia

Darłovia Darłowo - Lech Czaplinek
Nas w młynie 50 osób. Pierwsza połowa to dobry i regularny doping dla naszego zespolu przez całe 45 minut. W drugiej połowie trochę ultrasujemy z machajkami i sektorówką, wprowadzając nowe przyspiewki, co wychodzi srednio. Miejmy nadzieje, ze slabe liczby u siebie na stadionie to tylko efekt sezonu i teraz będzie już coraz lepiej. Do zobaczenia na kolejnym.

Darlovia Darlowo-Gryf Polanow 3.10.2009
Na tym meczu mimo fatalnej pogody stawia sie 35 Darloviakow.Nie wieszamy zadnych flag ani nie prezentujemy oprawy. Przez czesc pierwszej polowy nie prowadzimy dopingu.Okolo 20 minuty meczu zaczynamy doping ktory jest raz lepszy raz gorszy.Kilka razy przesylamy pozdrowienia do pilkarskiej centrali i Grzegorza L.Wdrugiej polowie dochodzi kilka spoznionych osob i jest nas w garanicach 45 osob..Doping rwany-momenty ze wbijalo w ziemie przeplataly sie z momentami gorszego dopingu.Znow kilkakrotnie glosno mowimy co nalezy robic z Pzpn...Pilkarze wysoko pokonuja Gryfa.Po meczu podchodza i dziekuja za doping i przybijaja piatki...Dziekowka i wielkie pozdro dla obecnych mimo naprawde fatalnej pogody....Do zobaczyska nastepnym razem na Sportowej...

saguSS

MKS Karlino - Darłovia Darłowo

Do Karlina na wyjazd organizowany przez młodych fanów wybieramy się w 2 busy + 3 auta + plus kilka osób które dojechały na własną rękę. Na sektorze melduje nas się coś około 40 osób, w tym jedna panna. W pierwszej połowie nie prowadzimy dopingu, jedynie pozdrawiamy PZPN. Druga połowa to już doping przez pełne 45 minut oraz pełna zabawa w sektorze. Na stadionie obecnych ok 15 fanów MKS-u Karlino, jednak bez młyna. Na boisku wynik 1:1 (do około 80 minuty 0:1). W drodze powrotnej Gwardia (20 - 25 osób) w okolicach własnego stadionu atakuje jadące oddzielnie 2 auta od nas. Jedno auto nie wyskakuje ze względu na zbyt dużą przewagę liczebną, a w drugim aucie jedzie 4 gości, wszyscy w okolicach 40-stki i kierująca panna.
[link widoczny dla zalogowanych]

PS. Jak ktoś ma jakieś zdjęcia to poproszę o kontakt.

saguSS

Darłovia Darłowo - Bałtyk Koszalin
Na tym meczu nas w młynie +/- 50 osób bardzo młodego składu. Na płocie wiszą 2 flagi. Kibiców gości ok 20 osób, składem pijackim, ale całkiem niezłym. W 6' minucie kilku przyjezdnych wybiega na płytę boiska, po czym my też się wysypujemy w jakies 15 osób, dochodzi do krótkiego starcia i wracamy do sektora. Dalsza czesc pierwszej połowy to nasz dość dobry doping i jakieś okrzyki przyjezdnych. W drugiej połowie na wejście trochę ultrasujemy, ognie wrocławskie, folia podświetlana i machajki. do 70' minuty bawimy sie na swoim sektorze, do czasu gdy przyjezdni po raz drugi nie wiadomo w jakim celu wybiegają na boisko, wtedy my wybiegamy w jakieś 25 osób, dymimy kilka minut, przyjezdni używają gazu oraz rzucają butelkami. Zdobywamy 2 szale. Od nich kilka KO od nas jedno w wyniku pryskania gazem. Mecz przerwany po tym zdarzeniu, dalsza część zakończy się prawdopodobnie przy zielonym stoliku, gdzie rzecz jasna przegramy. Po meczu pod stadionem zatrzymujemy bus bałtyku, wyciągamy kilku najbardziej spinających się typów i zabawa trwa kolejne kilka minut. Zarówno z ich jak i z naszej strony poleciały jakieś butelki. Po jakimś czasie przyjezdni ładują się do busa, uciekając od drugiej strony stadionu. My biegniemy w celu dalszej konfrontacji od drugiej strony ale tylko widzimy ich busa zawracającego na pełnej piździe, bez szans dogonienia i zatrzymania.

saguSS

Darłovia Darłowo - Orzeł Biały Wałcz

Nas na meczu bez publiczności za płotem jakieś 25 osób z jedną flagą. Przez cały mecz sporadyczne okrzyki. Od początku meczu sporo milicji, spisywanie, pajacowanie i fotografowanie.